To nie tak miało być!

BEZ EDUKACJI NA ODPOWIEDNIM POZIOMIE NIE BĘDZIE ROZWOJU!

SŁABO WYKSZTAŁCONYMI, PODZIELONYMI SPOŁECZNOŚCIAMI ŁATWO SIĘ MANIPULUJE

Jak ktoś uważnie przejrzy komentarze na moich stronach, to można zauważyć, że w tej bardzo anemicznej dyskusji biorą udział ludzie z różnych stron świata, tu można spotkać komentarze po rosyjsku, na iskra.ehost.pl po angielsku. Czuję u internautów z innych krajów takie zniecierpliwienie w związku z bardzo małą aktywnością wśród Polaków. Polacy milczą, bo od niepamiętnych czasów tłumiona była w nas wiara w siebie i potrzeba aktywności. Wydaje mi się, że ludziom z różnych stron świata, którzy trafili na nasze strony żal jest nas i naszego entuzjazmu, zaangażowanej postawy, dlaczego próbują nas wspierać, pobudzają lub wręcz inicjują dyskusję za co bardzo dziękujemy. Statystyki na serwerze pokazują wejścia na iskra1.pl i iskra.ehost.pl z różnych miejsc na świecie. Do obecności internautów i jednocześnie komentatorów z różnych stron świata przyzwyczaiłam się. Wszystkich odwiedzających stronę gorąco pozdrawiam, zapraszam do dalszej lektury i dyskusji. Bardzo proszę polecajcie stronę znajomym.

Bardzo martwi mnie, że w Polsce nie potrafimy się pozbierać i podjąć merytorycznej dyskusji niezbędnej do stworzenia planu wyciągnięcia Polski z ogromnej zapaści.
Zapaść dotyczy nie tylko gospodarki, stanów finansów państwa i samorządów. Polskie życie publiczne oparte jest na prywacie, pogardzie i kłamstwie. Na braku szacunku do zwykłego człowieka, jego potrzeb, notorycznym łamaniu prawa przez ludzi państwa nie da się niczego zbudować. Wszystko zaczyna się walić. Ludzie władzy zaczynają ratować się poprzez nakładanie na zwykłych obywateli coraz większych obciążeń, jednocześnie nie rezygnują ze swoich bardzo licznych przywilejów wynikających z pełnienia funkcji publicznych.

Dość ostro zareagowałam na likwidację szkół.
Wiem, że przywileje wynikające z Karty Nauczyciela nie mają już racji bytu. Jednak z przerażeniem czytałam dzisiaj w sieci wzajemne obrzucanie się, atak na nauczycieli. Komu i czemu to służy, gdy Polacy zaczynają sobie skakać do gardeł? Dziel i rządź!

Czuję ogromny dyskomfort jak ciepło muszę wyrażać się o komunizmie. Ale to komuniści dbali o rozwój, kształcenie młodego pokolenia, budowali szkoły przy ogromnym zaangażowaniu w budowy społeczności lokalnych. My uczyliśmy się w szkole podstawowej i średniej w budynku, który został pobudowany znacznie wcześniej niż powstawały tysiąclatki, ale na terenie gminy z której pochodzę powstało kilka tysiąclatek.

rys 183_1

Nasze - stara i nowa szkoła


Mój mąż najpierw uczęszczał do budynku starego, w późniejszym okresie do nowego, przy którego budowie uczestniczyli jego rodzice. Była pani kierownik szkoły zawsze bardzo interesowała się swoimi już dorosłymi wychowankami. Gdy pobraliśmy się bardzo chciała mnie poznać, bo jej takie bezinteresowne zainteresowanie pozostało nawet jak już przestała pracować. Miałam takie wrażenie, że z mamą męża łączyła ją taka szczególna więź z okresu budowy, kiedy organizowały społeczność, wspólnie pracowały, nawet im do głowy nie przyszło, że można oczekiwać jakiegoś wynagrodzenia. Dla nich nagrodą była ta właśnie szczególna więź, która powstawała przy wspólnej pracy. Wspólne budowanie było wartością samą w sobie. Jak bardzo ludzie cieszyli się nowoczesnymi jak na owe czasy szkołami, nadzieją na rozwój, szansą na lepsze życie.

Dzisiaj rękami dobrze opłacanych ludzi, tak zwanych samorządowców szkoły likwiduje się.
Ile w Polsce po przemianach zlikwidowano szkół? Tylko w ubiegłym roku 355 placówek.
Kilka lat temu zniszczono szkolnictwo zawodowe, rozpoczęto nauczanie dla samego nauczania. Utworzenie gimnazjów też okazało się ogromnym błędem. Szkoły te stały się siedliskami licznych patologii. Teraz przy dość słabo słyszalnym sprzeciwie trwa akcja dalszej likwidacji szkół. Nie lubię używać wzniosłych słów, ale są sytuacje, kiedy zachodzi taka potrzeba. Wiecie co to jest według mnie? To jest normalne godzenie w interesy narodowe. Bezmyślna dezintegracja społeczności lokalnych. Brakuje mi słów.

Oświata w Polsce po przemianach nie sprostała nowym czasom. Nie szukano w człowieku tego co dobre, warte uwagi, nie podnoszono wiary we własne siły, nie przygotowywano do wykonywania konkretnych zawodów i jednocześnie otwartości na zmiany. Nie uczono roli świadomego, odważnego, aktywnego obywatela.
Teraz można już spokojnie likwidować szkoły.

Barbara Berecka

This entry was posted in Demokracja i wolność, Edukacja obywatelska i edukacja przygotowująca do życia, Najważniejsze wiadomości, Państwo prawa, Polityka społeczna, Samorządność i samorządy, współdziałanie i współpraca, Życie społeczno-polityczne and tagged , , , , , , , , , , . Bookmark the permalink.

4 Responses to To nie tak miało być!

Comments are closed.