Mechanizm działania funkcjonariuszy publicznych w Polsce a prawo


W Polsce robi się raporty o sytuacji społeczno- politycznej, biadoli nad małym zaangażowaniem ludzi w życie społeczno – polityczne, rozlewa łzy nad niskim potencjałem społecznym. Tylko czy ktoś z osób rządzących, decyzyjnych zastanawia się dlaczego w naszym kraju jest taki niski potencjał społeczny?

Po co angażować się i zupełnie bez sensu narażać bardzo często bezwzględnym ludziom z różnych grup interesów, co potwierdzają ostatnie dni. Zdecydowanie wygodniej i bezpieczniej jest siedzieć cicho i nie wychylać się. Jak zwykli obywatele mają być aktywni w życiu społeczno – politycznym, gdy prokuratorzy boją się, popadają w zupełną bezradność i desperację? Przecież w Polsce nie przestrzega się prawa i procedur typowych dla demokracji. Rację w większości przypadków przyznaje się swoim. Cały czas dobrze ma się zasada, że są równi i równiejsi, która oczywiście nie ma nic wspólnego z demokracją.

Kto nie zna takiego sposób działania funkcjonariuszy publicznych w Polsce: jest problem, łamane jest prawo w dowolnej dziedzinie, np. upoważniony pracownik wydaje błędną decyzje? Poszkodowany obywatel podejmuje działania – odwołuje się do wyższej instancji. Ta oczywiście w większości przypadków nie dostrzega naruszenia prawa, choćby nie było podstawy prawnej do wydania spornej decyzji. Nadzór staje murem za pracownikiem, który wydał błędną decyzję. Można składać pozwy do sądów – jeżeli w sądzie nie nakręcą i tak urzędnicy z reguły wyroków nie wykonają. Minister nadzorujący instytucję łamiącą prawo i nie wykonującą wyroków, również będzie wspierał urzędników. Prokuratura, Ministerstwo” Sprawiedliwości” są po stronie innych funkcjonariuszy państwowych. Marszałek Sejmu będzie odsyłał do Rzecznika Praw Obywatelskich, ten z powrotem do marszałka – niezła zabawa – oczywiście dla ludzi władzy. Jeżeli nawet na niepokornego człowieka nie naślą prokuratorów, jak na niektórych, to i tak zrobią z niego kompletnego głupka. Tak funkcjonuje to państwo, które błędnie zwane jest demokratycznym państwem prawa.

Praktyka oczywiście ma bardzo niewiele wspólnego z teorią.
Pusty śmiech mnie ogarnia, gdy w trakcie różnych postępowań funkcjonariusze publiczni często nawet na piśmie pouczają ludzi biorących udział w czynnościach, po czym za chwilę naruszają prawo o którym informowali. Ot taka polska, standardowa hipokryzja.

Zgodnie z art. 7. Konstytucji RP:” Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”.
Art. 6. Kodeksu postępowania administracyjnego mówi, że:”Organy administracji publicznej działają na podstawie przepisów prawa.” i jeszcze jeden ważny przepis art. 9. Kodeksu postępowania administracyjnego:”Organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek”.

Prawda, że korzystne prawo dla obywateli
– dla mnie dosłownie miód na serce. Z przepisów wynika jednoznacznie, że urzędnicy, sędziowie, policjanci – mogą działać tylko na podstawie i w granicach prawa, nie może być przy ich działaniu stosowana zasada, że wszystko co nie jest zabronione – jest dozwolone.
Zaś w postępowaniu administracyjnym wobec obywateli nie działa zasada, że nieznajomość prawa szkodzi. Mamy poczucie, że nie cytujemy prawa – tylko jakieś utopijne postulaty, których nigdy nie da się wprowadzić w Polsce?

Podstawowymi zasadami, która muszą obowiązywać w demokracji są wzajemny szacunek i przestrzeganie prawa.
W Polsce funkcjonariusze publiczni gardłują o demokracji, której faktycznie u nas nie ma. Panuje ustrój oparty na samowoli urzędniczej i samouwielbieniu polityków, którzy poprzez prawo i sposób traktowania zwykłych obywateli zamykają się w swoim kręgu, blokują dostęp do sfery publicznej większej grupie ludzi. Ludzie władzy obywateli mają w głębokim poważaniu.

Kryzys gospodarczy, potężna dziura budżetowa, to problemy do dyskusji dla władzy i opozycji,
a nie konkretnych działań. Najwyżej podwyższy się podatki i składki na ubezpieczenie społeczne – a jak się nie da tego zrobić – to się pożyczy pieniądze, skutkiem czego będą podwyżki podatków i składek tylko odłożone w czasie.

Stan finansów publicznych nie przeszkadza rządzącym i opozycji w utrzymywaniu szklanych domów, w których mieszczą się siedziby przeróżnych instytucji państwowych , które zatrudniają armię bardzo dobrze opłacanych, nikomu do niczego nie potrzebnych urzędników – często bardzo niekompetentnych ludzi.

Przy dość powszechnej zgodzie różnych partii utrzymywany jest absurdalny system ubezpieczeń społecznych zniechęcający do legalnej pracy i działalności gospodarczej, który przyczynia się do likwidacji miejsc pracy i blokuje tworzenia nowych miejsc pracy.
Niestety jest zgoda polityczna na utrzymanie obecnych instytucji realizujących zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych takich jak ZUS, KRUS i NFZ, gdzie prawo nie znaczy nic lub bardzo niewiele.

To czego doświadczamy na co dzień, to o czym informują media świadczy, że Polska nie jest państwo demokratyczne lecz patologiczne, gdzie za przyzwoleniem nadzoru funkcjonariusze uprawiają samowolę na niespotykaną skalę.

korzystajmy z naszych konstytucyjnych praw

Znowu mamy kilku sfrustrowanych ludzi dodatkowo, jakiś desperatów – prokuratorów, zdesperowanych przedsiębiorców lub przedstawicieli innych zawodów. Cóż to władzę może obchodzić?

A jednak nie demokracja

Mechanizm działania funkcjonariuszy publicznych w Polsce przecież taki sam jest od lat. A prawo, co tam prawo? Ma być, więc jest. Ludzie przecież już się przyzwyczaili do pogardy i dość powszechnego bezprawia. Tylko co niektórzy nie akceptują obecnego stanu rzeczy, tylko co niektórym puszczają nerwy.

Barbara Berecka

This entry was posted in Bez kategorii, Demokracja i wolność, Demokracja po polsku, Dyskusje społeczno - polityczne, Edukacja obywatelska i edukacja przygotowująca do życia, Komentujemy na bieżąco, Państwo prawa, Polityka społeczna, współdziałanie i współpraca, Życie społeczno-polityczne and tagged , , , , , , , , , . Bookmark the permalink.